sobota, 2 lipca 2016

# TAKA SYTUACJA. Barnehage - Przedszkole. Część I.


Tym wpisem zapoczątkowuję serię # TAKA SYTUACJA, w zamyśle mającą być zbiorem anegdotek, zdarzeń, które przydarzają lub przydarzyły mi się w Norwegii - w pracy, sklepie, autobusie, na przystanku, w górach czy na ulicy albo u lekarza. Postaram się jak najwięcej sobie przypomnieć z tych, które się już zdarzyły ale mam nadzieję, że na bieżąco będzie dziać sie coś ciekawego, co będę mogła opisać ;-) niektóre wpisy, jak ten pierwszy, będą opatrzone wstępem, a jeśli będę nawiązywać do sytuacji podobnej / w tym samym miejscu/ lub jakkolwiek inaczej powiązanej, wstępu postaram się uniknąć:-) chciałabym, żeby akurat te wpisy nie były zbyt długie, bo wiem, że niektórych może odstraszać to, że moje posty są obszerne :-P ciężko mi idzie ograniczanie się ale w tej serii się postaram :)  Zaczynam wpisem przedszkolnym...