środa, 16 sierpnia 2017

Aurlandsfjord, Stegastein, Flåm, Undredal, Nærøyfjord, Stalheim ... coś pięknego! :))


Już jest środa, a ja nadal żyję wspomnieniem pięknych widoków z niedzieli. Jeśli śledzicie też mój fanpage na facebooku to co nieco już widzieliście ;)

Od dawna chodził za nami pomysł wybrania się w głąb lądu ponownie, tym razem jeszcze dalej niż dotychczas. Zostało jeszcze tyle malowniczych miejsc do odkrycia, tyle fiordów do zobaczenia! Z Internetu, podróżniczych blogów i z relacji znajomych dowiedzieliśmy się o popularnej atrakcji turystycznej Stegastein, położonej nad Aurlandsfjordem platformy widokowej skierowanej na tenże fiord. Zdjęcia samej platformy w Internecie wywołują niesamowite wrażenie - polecam wpisać Stegastein w Google Grafika, zobaczycie o czym mówię ;) Chcieliśmy zobaczyć i przespacerować się po niej na żywo, nie tylko wirtualnie, dlatego też gdy nadarzyła się ku temu okazja - wolna niedziela, względnie bezdeszczowa - zapakowaliśmy się do auta i ruszyliśmy E16 w kierunku na Oslo.

niedziela, 6 sierpnia 2017

Zjawiskowa plaża Ormhilleren.


Witajcie! Ostatnio niestety nie mam czasu i weny by napisać jakiś nowy post. A blog leży odłogiem od miesiąca. Na pocieszenie i znak, że o blogu myślę i pamiętam ;) wrzucam kilka zdjęć sprzed dwóch tygodni, kiedy w końcu słońce i letni, upalny dzień zawitał do Bergen podczas deszczowego lata (swoją drogą - najbardziej deszczowego od 1964roku...), była to niedziela (a musicie wiedzieć że weekendy mają tendencję do bycia w Bergen szczególnie paskudnych pod względem pogody) a my wybraliśmy się nad morze, na zwiedzany już kiedyś przez nas archipelag wysp Sotra i spółka ;) (relacja sprzed roku tutaj). Było ciepło, bezchmurnie, wiał orzeźwiający wiaterek od morza i ani się spostrzegłam, jak nabawiłam się lekkiego poparzenia słonecznego :P Słońce może i pojawia się tu rzadko, ale jak już świeci, to jest bardzo silne!
Tym razem wylądowaliśmy na kąpielisku Ormhilleren. Często jadąc tamtędy widziałam tabliczkę informującą o parkingu z dojściem do tej plaży, ale nigdy nie mieliśmy okazji jej zwiedzić. Dwa tygodnie temu postanowiliśmy zobaczyć to miejsce - i się nim zachwyciliśmy. A jest czym - zobaczcie sami: